Podsumowanie tygodnia #3

W trzecim tygodniu zmagań ligowych Penguins występowali tylko na swoim lodowisku. Starcia toczyliśmy kolejno z Dallas Stars, Colorado Avalanche oraz Ottawa Senators.

O pierwszym pojedynku zarówno hokeiści, jak i my kibice będziemy chcieli jak najszybciej zapomnieć. Zarztów nie można mieć jedynie do nieźle rozegranej pierwszej tercji zwieńczonej kontrą w ostatniej minucie. Guentzel wraz z Rustem popędzili na bramkę Oettingera, i to nasz prawoskrzydłowy umieścił krążek w bramce. Niestety, to był ostatni pozytywny objaw gry Pens tej nocy. Druga tercja to już powrót Stars dzięki bramkom Robertsona oraz Dadonova, a w trzeciej dobili nas Harley, oraz Johnston. Po tym meczu w obozie naszych kibiców były słyszane dość wyraźnie, że czas Sullivana w Pittsburghu minął i trzeba szukać zastępstwa, ale czy na pewno?

Pittsburgh Penguins - Dallas Stars 1:4 (1:0, 0:2, 0:2)

Bramki i asysty: 20. Rust (Guentzel, Crosby) – 28. J. Robertson (Cr. Smith, Hintz), 37. Dadonov (Duchene, Harley), 46. Harley (Pavelski, J. Robertson), 54. W. Johnston (Benn)

Penguins: Nedeljkovic (Jarry) – Graves, Letang, M. Pettersson, E. Karlsson, Shea, Ludvig – Guentzel, Crosby, Rust – R. Smith, Malkin, Rakell – D. O'Connor, Eller, Zohorna – Nieto, Acciari, Carter.

Stars: Oettinger (Wedgewood) – R. Suter, Heiskanen, Harley, Hakanpää, Lindell, Lundkvist – Pavelski, Hintz, J. Robertson – Benn, W. Johnston, Dellandrea – Marchment, Duchene, Seguin – Faksa, Cr. Smith, Dadonov.

W kolejnym meczu, na lód przeciwko Pens wyjechali niepokonani dotąd hokeiści Colorado Avalanche. Głosy były podzielone, lecz większość spodziewała się, że to będzie bardzo trudny mecz dla Pittsburgha. Czy taki był? Z pewnością tak, ale rezultat zdecydowanie na to nie wskazuje. Strzelanie rozpoczął Smith w 5 minucie, tuż po niewykorzystanym power play. Chwile później mogło być 2:0, ale Zohorna trafił w słupek. W końcówce kontrę Pens ponownie wykorzystał Smith po podaniu Malkina. Fantastycznie w bramce spisywał się Jarry. Na 3:0 po zamieszaniu pod bramką Avs podwyższył Eller, zdobywając swoją pierwszą bramkę w naszych barwach. Końcówka drugiej odsłony to znów popis Tristana w bramce, w połowie trzeciej Crosby ustalił wynik na 4:0 który utrzymał się dzięki fenomenalnemu występowi Jarry'ego w bramce. Kanadyjczyk może, więc zapisać sobie drugi shutout w tym sezonie.

Pittsburgh Penguins - Colorado Avalanche 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)

Bramki i asysty: 5. R. Smith, 17. R. Smith (Malkin, Rust), 26. Eller (Zohorna), 51. Crosby (Guentzel)

Penguins: Jarry (Hellberg) – Letang (A), Graves, E. Karlsson, M. Pettersson, Ruhwedel, Shea – Rust, Crosby (C), Guentzel – Rakell, Malkin (A), R. Smith – Zohorna, Eller, D. O'Connor – Carter, Acciari, Nieto.

Avalanche: Georgijev (52. Prosvetov) – Makar (C), Toews, Girard, Byram, Manson, J. Johnson – Ničuškin, MacKinnon (A), Lehkonen – Rantanen (A), R. Johansen, Tatar – Drouin, Colton, Wood – L. O'Connor, F. Olofsson, Cogliano.

Trzeci spotkanie z Senators to już, jednak zupełnie inna historia dla Jarry'ego i całego zespołu. Pittsburgh miał wiele okazji do otwarcia wyniku, jednak gwiazdą w bramce Sens był Korpisalo. Po pierwszej tercji liczba strzałów to 22 do 7 dla Pens. Wynik niestety był odwrotny, 0:2 dzięki trafieniom Greiga i Tkachuka. Druga odsłona nie wyglądała wcale lepiej, najpierw dzięki Sullivanowi i ekipie od challengów uniknęliśmy straty trzeciego gola, ponieważ jak się okazało Ottawa popełniła błąd przy wprowadzaniu krążka w naszą strefę obronną. Sens, jednak nieco ponad minutę później po raz trzeci znaleźli drogę do bramki Jarry'ego po strzale Kubalika. To był koniec występu Kanadyjczyka w naszej bramce, a debiut w barwach Pens zaliczył Szwed Magnus Hellberg. Kibice ożywili się, gdy w 38 minucie Sid zdobył bramkę na 1:3. Niestety na nic się to zdało, ponieważ w trzeciej odsłonie dzieła dopełnili Senators dzięki golom Tkachuka i Bathersona. Na otarcie łez dla Penguins trafił Guentzel.

Pittsburgh Penguins – Ottawa Senators 2:5 (0:2, 1:1, 1:2)

Bramki i asysty: 38. Crosby (Rust, Letang), 60. Guentzel (Crosby, Ruhwedel) – 5. Greig (Giroux, Chychrun), 15. B. Tkachuk (Giroux, Stützle), 26. Kubalík (Greig, M. Joseph), 54. B. Tkachuk (Stützle, Hamonic), 54. Batherson (Tarasenko)

Penguins: Jarry (26. Hellberg) – Graves, Letang, M. Pettersson, E. Karlsson, Shea, Ruhwedel – Guentzel, Crosby, Rust – R. Smith, Malkin, Rakell – Eller, Zohorna, Nieto – Acciari, Carter, D. O'Connor.

Senators: Korpisalo (A. Forsberg) – Sanderson, Hamonic, Chychrun, Bernard-Docker, Kleven, Matinpalo – B. Tkachuk, Stützle, Giroux – Batherson, Norris, Tarasenko – Kubalík, Greig, M. Joseph – Kelly, Chartier, Kastelic.

Koszmarny start sezonu w wykonaniu Pittsburgha. Po 8 meczach mamy 6 punktów i zajmujemy ostatnie miejsce w dywizji Metro. Miny Dubasa i Spezzy w meczu z Ottawą mogą świadczyć, że kolejna rewolucja w Mieście Stali może nadejść już niedługo. Czy Sullivan straci przysłowiową głowę, czy Pens się podniosą i zaczną regularnie punktować? Przekonamy się już w najbliższych tygodniach.

Niestety, powiększyła się liczba kontuzji w naszym teamie. Do Butchera dołączyli John Ludvig (wstrząs mózgu) oraz Alex Nedeljkovic (Lower Body).

Komentarze

POLECANY ARTYKUŁ
Zobacz film dokumentalny "Pittsburgh is our home"
Film przygotowany specjalne z okazji 50-lecia istnienia klubu.