Czas na prawdziwe otwarcie! Pomimo że Pittsburgh Penguins swój sezon rozpoczęli już pięć dni temu, to tak naprawdę dopiero dzisiaj jest dniem tak wyczekiwanym przez kibiców. Otóż proszę Państwa, już dziś o 7.30 p.m. (1.30 czasu polskiego) Pittsburgh Penguins podejmie na własnym lodzie w CONSOL Energy Center Florida Panthers. Wszystkich fanów i kibiców Pingwinów uprasza się o trzymanie kciuków i kibicowanie, by drugie otwarcie w nowej hali nie przypominało pierwszego.

Florida Panthers jest konferencyjnym rywalem Penguins. Pomimo że obie drużyny spotykają się ze sobą cztery razy w sezonie, jest to pierwszy raz, kiedy Pingwiny otwierają sezon w domu przeciwko Panterom. Poprzednia kampania (2010/2011) była także przełomową pod względem wygranej Pingwinów nad zespołem z Florydy – pierwszy raz w historii organizacji Pittsburgh wygrał wszystkie cztery mecze z Panthers (wynikami 4-2, 2-1, 5-2, 3-2).

Trochę wieści z drużyny. Jak zapewne wszyscy z Was wiedzą, w niedzielnym meczu przeciwko Oilers nie wystąpił Malkin. Czemu? Otóż pan Jewgienij nabawił się lower-body injury. Spokojnie, jeżeli wierzyć słowom Disco Dana (czyli należy przyjąć, że tak jest) kontuzja nie jest powiązana z żadnym kolanem Geno. W dzisiejszym wywiadzie Bylsma uściślił, mówiąc, że Malkin ma (fachowo mówiąc) opóźnioną bolesność mięśni (słowem: ból mięśni po wysiłku fizycznym trwający zwykle 5-7 dni, jednak apogeum występuje w przeciągu 24-72 godzin). Tak więc Rosjanin nie pojawi się w meczu otwarcia w CEC.
Przeciwko Oilers nie wystąpił także Asham, którego sytuacji nie wyjaśniono do końca. Podejrzewa się, że również miał coś z lower-body, jednak wszystko wskazuje na to, że wyjedzie dziś na lód.
Orpika nie zobaczymy na lodzie przez kilka kolejnych spotkań. Co prawda trenuje on z drużyną, jednak sztab woli się upewnić żeby powrót Brooksa nie był zbyt szybki.
Na koniec: Sidney Crosby wciąż trenuje i jak sam mówi – od wielu dni nie ma żadnych symptomów wstrząśnienia mózgu. Dodaje także, że każdy dzień przybliża go do powrotu do prawdziwej gry.

Przewidywane linie na dzisiejszy mecz:
Kunitz – Staal - Kennedy
Sullivan - Letestu – Neal
Cooke – Vitale –Dupuis
Asham – Park – Adams

Letang – Engelland
Lovejoy – Niskanen
Martin – Michalek

Fleury

Bieżące statystyki Penguins (po trzech spotkaniach) i Panthers (po jednym spotkaniu – niedzielny mecz z NY Islanders wygrany 2-0):

Mecz transmitowany będzie przez stację z Pittsburgha – ROOT Sports, wystarczy więc poszukać streama w Internecie.

Po dzisiejszym spotkaniu w CEC, sezon Pittsburgh Penguins zacznie się na dobra, nie można więc nie zakrzyknąć:

GO PENS GO!!!