Pens vs. Canadiens
Czas wrócić na chwilę do Pittsburgha. Dziś wieczorem o godzinie 7 p.m. (1.00 czasu polskiego) Pingwiny podejmą w CONSOL Energy Center Montreal Canadiens.
Rywalizacja między Penguins a Habs nabrała rumieńców w maju 2010 roku, gdy to w drugiej rundzie playoff’ów Canadiens wyeliminowali w siedmiu spotkaniach drużynę z Pittsburgha. Ubiegłosezonowa rywalizacja pomiędzy tymi dwoma zespołami przebiegała w miarę wyrównanie, choć to Canadiens triumfowali trzy razy (3-2; 3-0 i 2-1 po OT), podczas gdy Penguins wygrali tylko jeden mecz (5-2).
Co na zapleczu?
Najpierw dobra informacja dla naszej obrony – dzisiejszy mecz będzie pierwszym w tym sezonie występem Orpika, który po leczeniu kontuzji (latem przeszedł operację przepukliny) powraca do składu.
Na porannym treningu nie było Neal’a, jednak spokojnie – James „dostał” jedynie wolne i pojawi się w składzie przeciwko Habs.
Brian Strait, który po dwumeczowym zawieszeniu Letanga został powołany do składu, podczas meczu z Wild doznał kontuzji. Nie wiadomo nic ponad to, że problem dotyczy łokcia (prawdopodobnie nadwyrężenie/ jakieś naciągnięcie), jednak nie jest to poważna kontuzja. Nie zmienia to jednak faktu, że na pewien czas pan Strait żegna się z lodem.
Dustin Jeffrey kontynuuje swoje przygotowania, by wystąpić wraz z Penguins i jak podaje Bylsma, być może niedługo zobaczymy go na lodzie. Podobnie rzecz ma się z Sidem, który do swoich ćwiczeń dorzucił jakiś czas temu treningi kontaktowe. Nie ma jednak na razie mowy o jego powrocie, nie określono też żadnych ram czasowych, w których owy powrót miałby nastąpić.
Tyler Kennedy, który nie wystąpił w poprzednim meczu, doczekał się diagnozy – wstrząs mózgu. Nie zobaczymy go na lodzie, dopóki nie zostanie zaklasyfikowany jako „symptom free”.
I na koniec krótka informacja o Geno – jego status to ‘day-to-day’. Malkin pojawił się na lodzie przed treningiem Penguins, jednak nie zagra w najbliższych meczach. Domniemana kontuzja dotyczy kolana Rosjanina, jednak jak zapewnia sztab – nie jest na tyle poważna, by Evgeni opuścił większość spotkań (ciągle zapewniają, że Geno ma się coraz lepiej).
Przewidywane linie na dzisiejszy mecz:
Kunitz – Staal – Dupuis
Sullivan – Park – Neal
Cooke – Letestu – Asham
MacIntyre – Vitale – Adams
Orpik – Engelland
Michalek – Martin
Niskanen – Lovejoy
Fleury
Statystyki obu drużyn:
PENGUINS |
|
HABS |
10 |
POINTS |
3 |
4-2-2 |
RECORD |
1-3-1 |
2.75 |
G/G |
2.40 |
2.38 |
GA/G |
3.00 |
31.8 |
S/G |
34.8 |
29.0 |
SA/G |
24.6 |
21.9% |
PP |
9.5% |
96.3% |
PK |
80.0 |
51.9% |
FACEOFF |
49.1% |
Warte uwagi jest PK Penguins, które do tej pory wpuściło jedynie … jednego gola. Jeżeli dalej uda nam się utrzymać taki poziom, być może powtórzymy sukces z ubiegłego sezonu.
FLEURY |
Goalies |
PRICE |
.914 |
SAVE % |
.885 |
2.58 |
GAA |
2.78 |
3-2-0 |
RECORD |
1-3-1 |
Były zawodnik Penguins, obrońca Hal Gill zagra dziś swój 1000 mecz w karierze. Przypomnijmy, że w 2009 roku Gill wraz z Pingwinami wygrał Puchar Stanley’a. Ponadto w barwach Pittsburgha rozegrał 80 spotkań, zdobywając 14 punktów (3G, 11A), a także pojawił się w 44 meczach fazy playoff notując trzy asysty.
Mecz transmitować będzie lokalna sportowa stacja w Pittsburghu – ROOT Sports, na pewno więc znajdzie się stream w Internecie.
GO PENS GO!!!!
Komentarze