To już pewne. Rozgrywki NHL ruszą 13 stycznia w wyjątkowym formacie. Zespoły rozegrają 56 spotkań sezonu zasadniczego wewnątrz własnych dywizji, które także na potrzeby pandemicznej rzeczywistości zostały chwilowo przeprojektowane.

Pingwiny zgodnie z przewidywaniami znalazły się w dywizji wschodniej razem z Capitals, Rangers, Islanders, Devils, Sabres, Flyers oraz Bruins. Pierwsze dwie rundy play-offów zostaną rozegrane wewnątrz dywizji. Oznacza to, że do rozgrywek posezonowych awansują cztery najlepsze zespoły.

Początkowo spotkania w większości lokalizacji będą odbywać się bez udziału kibiców. 

Penguins potwierdzili już datę startu campu treningowego przed nowym sezonem. Rozpocznie się on zaraz na początku nowego roku, 3 stycznia 2021. Będzie w nim mogło wziąć udział 36 zawodników z pola oraz nielimitowana liczba bramkarzy.

Każdy klub zobligowany jest także w przyszłym sezonie do stałego utrzymywania liczby trzech bramkarzy w swoim składzie.

Terminarz spotkań na najbliższy sezon ma zostać opublikowany jeszcze w tym tygodniu. Pingwiny czeka niezwykle ciężki i pełen emocji sezon w dywizji śmierci. 

Powrót hokeja jest już bardzo bliski!

New year.
New season.
Same goal.#LetsGoPens pic.twitter.com/8wwGUjGmHQ

— Pittsburgh Penguins (@penguins) December 21, 2020