M38.: STL - PIT 1:6 - Pokaz siły special teams
Fantastyczne special teams i dobry występ Murraya poprowadziły nas dzisiaj do pewnego i zarazem piątego zwycięstwa z rzędu! Penguins zdobyli aż cztery bramki w przewadze i pokonali Blues 6:1. Pierwszego gola w karierze zanotował Juuso Riikola, a do siatki trafiali także Sidney Crosby, Jake Guentzel, Zach Aston-Reese, Jewgienij Małkin oraz Kris Letang.
Przed spotkaniem do gry dopuszczony przez lekarzy został Jamie Oleksiak, ale Sullivan nie chciał ruszać składu Pens na dzisiejsze spotkanie w myśl zasady, że zwycięskiego zestawienia się nie zmienia. Oleksiak oglądał więc spotkanie z perspektywy trybun.
Pingwiny błyskawicznie objęły prowadzenie w St. Louis. Już w 1. minucie spotkania gospodarze dali okazję Penguins na grę w przewadze, którą bezlitośnie wykorzystał nasz najsilniejszy unit i Crosby posłał gumę do siatki Allena.
Potem główną gwiazdą pierwszej tercji spotkania został Murray, który ponownie kilkukrotnie cudem ratował nam skórę. Matt notował kolejny bardzo dobry występ po powrocie. Z takim Murrayem Penguins czują się znacznie lepiej, o czym zresztą mówił w wywiadzie pomiędzy tercjami Cullen.
Ostatecznie po 20. minutach Penguins prowadzili skromnie 1:0, ale gra naszej drużyny napawała optymizmem na dalszą część spotkania. Niestety w pierwszej tercji urazu doznał Bryan Rust, który nie pojawił się już na lodzie po przerwie.
W drugiej odsłonie Blues rozdawali gry w przewadze Penguins, a to nie mogło skończyć się dobrze. W 26. minucie Pens grali właśnie w powerplay kiedy to Riikola popisał się pięknym strzałem spod niebieskiej i zdobył swoją pierwszą bramkę w karierze na taflach NHL. Radość Fina była ogromna, a Guentzel momentalnie zagarnął z bramki pamiątkowy krążek dla Juuso.
Dwie minuty później Penguins prowadzili już 3:0. Letang fantastycznie wypatrzył stojącego przy bramce Aston-Reese'a i nagrał mu gumę na kij, ładne przekierowanie i Allen ponownie skapitulował. Bramka w stylu Crosby'ego, ale na pochwałę zasługuje Tanger, który po raz kolejny prezentował poziom warty nominacji do Norris Trophy.
30. minuta to kolejna gra w przewadze Pingwinów i kolejna bramka. Tym razem zdobyta strzałem z głębi tercji ataku przez Letanga. Pingwiny prowadziły już 4:0 dzięki wszystkim wykorzystanym grom w przewadze oraz bramce Aston-Reese'a.
Blues w drugiej części drugiej tercji przebudzili się i zaczęli walczyć o odwrócenie losów tego spotkania. W 35. minucie pierwsze trafienie dla gospodarzy zdobył Perron. Nutki miały sporo okazji aby zdobyć drugie trafienie, ale Penguins na szczęście do tego nie dopuścili dzięki czemu na trzecią tercję mogliśmy wyjechać z dosyć pewnym prowadzeniem.
W trzeciej tercji Penguins szybko rozwiali nadzieje Blues na powrót w tym spotkaniu dwoma szybkimi bramkami. Wpierw do siatki trafił Guentzel, który przed bramką przekierował uderzenie Dumoulina.
Zaledwie kilkanaście sekund później Penguins ponownie grali w przewadze i ponownie zdobyli bramkę. Tym razem długo oczekiwanego gola zaliczył Małkin. Oby to było małe przełamanie Geno.
Fenomenalne powerplay poprowadziło nas do zwycięstwa w tym meczu. Cztery gry w przewadze i cztery bramki — to nie zdarza się zbyt często. Ostatecznie Penguins pokonali Blues w Enterprise Center 6:1 i zrobili kolejny mały kroczek ku czołówce naszej dywizji.
W poniedziałek ostatnie spotkanie Penguins w tym roku kalendarzowym. W Polsce rozpocznie się ono już w Nowy Rok — równo o północy. Zagramy z Minnesota Wild.
St. Louis Blues — Pittsburgh Penguins 1:6 (0:1, 1:3, 0:2)
Bramki i asysty: 35. Perron (R. O'Reilly, Steen) – 1. Crosby (Hörnqvist, Kessel), 26. Riikola (Pearson, Brassard), 28. Aston-Reese (Letang, Crosby), 30. Letang (Kessel, Crosby), 44. Guentzel (Dumoulin, Crosby), 44. Malkin (Kessel, Letang)
Blues: Allen (Binnington) – Bouwmeester, Pietrangelo (C), Edmundson, Parayko, Dunn, Bortuzzo – Schwartz, B. Schenn, Tarasenko (A) – Steen (A), R. O'Reilly, Perron – Maroon, Bozak, Thomas – Nolan, Barbašev, Sundqvist.
Penguins: M. Murray (DeSmith) – Dumoulin, Letang (A), Määttä, Riikola, M. Pettersson, J. Johnson – Guentzel, Crosby (C), Rust – Simon, Malkin (A), Hörnqvist – Pearson, Brassard, Kessel – Sheahan, Cullen, Aston-Reese.
Komentarze