M56.: PIT - MTL 4:1 - Zucker bohaterem Pens
Pittsburgh Penguins pokonali na własnym lodzie Montreal Canadiens 4:1 po bramkach Zuckera, Letanga oraz Aston-Reese'a. W bramce bardzo dobre spotkanie rozegrał Jarry.
Pingwiny w tym sezonie mają fatalny bilans przeciwko drużynom z Dywizji Atlantyckiej. Tym bardziej ważne było dobre rozpoczęcie spotkania z Canadiens, którzy w chwili obecnej grają o życie i szansę na utrzymanie się w wyścigu o miejsce w play-offach. Pierwsza tercja była jednak bardzo ciężka dla Pens. Montreal skutecznie blokował kolejne akcje Pingwinów, grał wysokim pressingiem przez co Pittsburgh nie zdobył w pierwszej odsłonie żadnego trafienia.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w 28 minucie spotkania kiedy to Letang zakończył dobrze rozegrany zamek Pingwinów podczas gry w przewadze i otworzył wynik spotkania.
Kris Letang PP 1-0 #LetsGoPens pic.twitter.com/3u7YQZBp66
— Here's Your Replay (@HeresYourReplay) February 15, 2020
Dalsza część show w drugiej tercji należała do najnowszego nabytku Pingwinów — Jasona Zuckera. Zucker w 38 minucie meczu podwyższył prowadzenie Pingwinów na 2:0 wykorzystująć świetne podanie od Crosby'ego i pakująć gumę do odsłoniętej bramki Price'a. To było pierwsze trafienie dla Jasona w barwach Pens.
one day you're on the Minnesota Wild, the next day Sid is teeing you up with dimes like thispic.twitter.com/cE3Mgyeg4a
— Yahoo Sports NHL (@YahooSportsNHL) February 15, 2020
Na drugiego gola Zuckera dla Pens nie musieliśmy długo czekać. Po bramce Jasona na 2:0, Canadiens złapali kontakt z Pingwinami strzelając podczas gry w przewadze, ale w ostatnich sekundach drugiej tercji Zucker zakończył udaną kontrę Pittsburgha i Pens zjeżdżali na drugą przerwę z dwubramkową przewagą.
Jason Zucker - 2nd of the night 3-1 #LetsGoPens pic.twitter.com/KghFM1FFQF
— Here's Your Replay (@HeresYourReplay) February 15, 2020
W trzeciej tercji Penguins nastawili się głównie na defensywną grę, a w bramce Pingwinów błyszczał Jarry, który zanotował kilka bardzo efektownych interwencji. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 4:1 dla Penguins po tym jak Aston-Reese ustalił wynik spotkania strzałem do pustej bramki.
Pingwiny ponownie odskakują na przewagę czterech punktów od trzecich w dywizji Islanders oraz ponownie zbliżają się do Capitals na trzy punkty z jednym meczem w zapasie. Walka w Dywizji Metropolitarnej trwa w najlepsze.
Kolejne spotkanie Pens rozegrają w niedzielę przeciwko Detroit Red Wings, a mecz ten rozpocznie się już o godzinie 18:30 czasu polskiego. Kolejna świetna okazja na zobaczenie meczu Pens o bardzo przyjemnej porze.
Pittsburgh Penguins — Montreal Canadiens 4:1 (0:0, 3:1, 1:0)
Bramki i asysty: 28. Letang (Crosby, Hörnqvist), 38. Zucker (Crosby, Simon), 40. Zucker (M. Pettersson, Crosby) – 40. Gallagher (Tatar, Mete)
Penguins: Jarry (M. Murray) – Letang (A), J. Johnson, J. Schultz, M. Pettersson, Ruhwedel, Riikola – Simon, Crosby (C), Zucker – Rust, Malkin (A), McCann – B. Tanev, Blueger, Aston-Reese – Hörnqvist, Agozzino, Lafferty.
Canadiens: Price (Ch. Lindgren) – Mete, Chiarot (A), Petry, Kulak, Ouellet, Scandella (A) – Gallagher, Danault, Tatar – Armia, Suzuki, Kovalčuk – Drouin, Domi, Cousins – Evans (A), N. Thompson, Lehkonen.
Komentarze