W ostatnim meczu w PPG Paints Arena stan serii został wyrównany, a teraz przed Pittsburgh Penguins wyjazd w gości do Filadelfii. Trzeci mecz przeciwko Flyers już dziś o godzinie 21:00!

Drugie spotkanie w Pittsburghu niestety nie poszło po naszej myśli, chociaż po inauguracyjnym występie mogliśmy oczekiwać znacznie więcej.

Tym razem to Philadelphia Flyers dyktowali warunki spotkania, ograniczając nas tylko do jednego trafienia, które w trzeciej tercji zdobył dla nas Patric Hornqvist.

Bez wątpienia naszym rywalom pomogła bramka na otwarcie spotkania, którą pod koniec pierwszej tercji zdobył Shayne Gostisbehere. Świetnie zagrał też m. in. Sean Couturier, notując gola i dwie asysty.

Nie sposób nie docenić także postawy Briana Elliotta, który wyłapał 34 strzały, tym samym potwierdzając, że wśród Flyers nie ma nikogo, kto rezygnuje z walki.

Warto o tym pamiętać w szczególności przez kolejne dwa spotkania, które rozegrane zostaną na tafli Wells Fargo Center.

Nerwów ostatnio na pewno dostarczyli nam ostatnio także sędziowe, którzy w dość wątpliwy sposób ukarali Hornqvista za udawanie, choć Szwed wyraźnie został pchnięty przez rywala w bandę.

- Wiemy, że Flyers to agresywny zespół. Czeka nas wiele walki. Jesteśmy na to gotowi, nie wymiękamy. Liczę jednak, że sędziowanie będzie trochę lepsze. Ostatnio Hornqvist został ukarany za udawanie. Nie zgadzam się z tym, ale to nic. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu będziemy walczyć przez pełne 60 minut - stwierdził Jewgienij Małkin.

Wyjazd na obcy teren może okazać się dla nas atutem. Flyers w trakcie sezonu zasadniczego odnieśli w roli gospodarza tylko 22 zwycięstwa, co jest najgorszym wynikiem spośród wszystkich uczestników fazy play-off.

Pomocny w osiągnięciu korzystnego wyniku na pewno byłby dla nas skuteczniejszy power play, który na osiem okazji w ostatnich dwóch występach zadziałał tylko raz. Pamiętajmy przy tym, że nasz rywal legitymuje się jednym z najgorszych penalty kill w lidze (75,8%).

Flyers ostatnio bez wątpienia skorzystali na mocnej postawie Elliotta, który jednak na inaugurację serii wcale się nie popisał. Wynik trzeciego meczu będzie w dużej mierze zależny od formy 33-letniego Kanadyjczyka.

Przewidywany skład Penguins:

Guentzel - Crosby - Rust
Hagelin - Malkin - Hornqvist
Aston-Reese - Brassard - Kessel
Sheary - Sheahan - Kuhnhackl

Dumoulin - Letang
Maatta - Schultz
Oleksiak - Ruhwedel

Murray

Przewidywany skład Flyers:

Giroux - Couturier - Raffl
Lindblom - Patrick - Voracek
Konecny - Filppula - Simmonds
Laughton - Lehtera - Read

Proworow - Gostisbehere
Sanheim - MacDonald
Manning - Gudas

Elliott

Początek trzeciego spotkania serii w niedzielę o godzinie 21:00 czasu polskiego! Transmisja na NHL.tv, informacje o tym jak oglądać NHL znajdziecie także w odpowiednim dziale na naszym portalu.

Let's Go Penguins!