Kapitalne wieści z Pittsburgha. Menadżer Penguins, Jim Rutherford ogłosił dzisiaj, że Pens są bardzo bliscy osiągnięcia porozumienia w sprawie nowej umowy z Patriciem Hornqvistem. Szwed, któremu kończy się obecny kontrakt w tym sezonie, ma być Pingwinem przynajmniej przez kolejne pięć lat.

Podobno umowa jest już dograna i pozostało jej tylko oficjalne ogłoszenie we wtorek. Hornqvist ma zarabiać 5,3 miliona dolarów przez kolejne pięć sezonów.

Patric w letnim okienku transferowy byłby jednym z najbardziej łakomych kąsków dla klubów i mógłby znaleźć znacznie wyższą umowę niż 5,3 miliona dolarów. Hornqvist jednak jak widać woli pozostać w domu, którym dla niego jest Pittsburgh. 

Jim Rutherford podkreślił jak ważnym zawodnikiem dla drużyny jest Hornqvist. Faktycznie jest to sytuacja nietypowa bowiem Rutherford nie jest znany z rozdawania zawodnikom kontraktów w trakcie sezonu. W trakcie jego wieloletniej pracy z Hurricanes i Penguins miał dosłownie kilka takich przypadków. Nasz menadżer powiedział jednak, że Pens nie mogą sobie pozwolić na stratę takiego zawodnika jakim jest Hornqvist.

Hornqvist występuje w klubie z Miasta Stali od sezonu 2014/2015. Przybył on do klubu w ramach wymiany z Nashville Predators za Jamesa Neala. Był to także pierwszy transfer Rutherforda jako menadżera Pens. Od tego czasu Horny jest naszym podstawowym skrzydłowym i zawodnikiem, który miał bardzo ważną rolę w play-offach. To właśnie Szwed zdobył bramkę dającą Puchar Stanleya Penguins w 2017 roku.