Nie ma chwili na odpoczynek. Dzień po meczu z Bruins zagramy z Los Angeles Kings. Z plusów — spotkanie ponownie odbędzie się na naszym lodzie.

Kings wczoraj oglądali spotkanie Pens — Bruins już w Pittsburghu. Na arenie co prawda ich nie było, ale w hotelu w Mieście Stali zawodnicy z LA odpoczywali po czwartkowej porażce z Columbus Blue Jackets. Kings aktualnie wyprzedzili Chicago w wyścigu o miano najgorszej drużyny w lidze. Bilans ich ostatnich 10 spotkań to 3-6-1. Wydawałoby się, że jest to mecz typu must win dla Penguins, ale wszyscy pamiętamy jak skończyło się nasze starcie z Chicago przed kilkoma dniami.

Kings nie dość, że grają słabo to mają także masę kontuzji. Dzisiaj nie zagra Phaneuf, Campbell, Kowalczuk, Martinez, Clifford, a także nasz dobry znajomy Carl Hagelin. 

Pingwiny zaś wczorajsze zwycięstwo z Bruins prawdopodobnie okupiły kontuzją Krisa Letanga. Tanger po kolizji w trzeciej tercji z zawodnikiem Bruins szybko zjechał do szatni i do gry już nie powrócił. Po meczu Sullivan nie miał informacji na temat jego stanu zdrowia. Dzisiaj prawdopodobnie więc zagramy bez Krisa.

Do gry powróci za to Matt Murray. W obliczu spotkań back-to-back i pomimo wczorajszego kapitalnego występu DeSmitha, dzisiaj w bramce stanie Murray. Bardzo jestem ciekaw jak zaprezentuje się Matt po przerwie przeciwko obecnie najgorszej drużynie w lidze.

Penguins powrócili wczoraj na trzecie miejsce w dywizji, ale aby je utrzymać trzeba dzisiaj wygrać. Za nami są bowiem Islanders, którzy dzisiaj bedą walczyć o punkty z Detroit. Zwycięstwo i ewentualna porażka Columbus z Ducks zrówna nas dorobkiem punktowym z drugimi Jackets.

Przewidywany skład Penguins:

Rust — Crosby — Guentzel
Aston-Reese — Małkin — Kessel
Sheahan — Brassard — Pearson
Grant — Cullen — Wilson

Dumoulin — Riikola
Maatta — Oleksiak
Pettersson — Johnson

Murray

Przewidywany skład Kings:

Iafallo — Kopitar — Brown
Leipsic — Carter — Luff
Scherbak — Kempe — Toffoli
Wagner — Thompson — Amadio

Fantenberg — Doughty
Muzzin — Ladue
Forbort — Walker

Quick

Początek spotkania o godzinie 1:00 czasu polskiego. Transmisje z meczu będzie można oglądać na NHL.tv.

Let's Go Pens!