Penguins przegrywają na własnym lodzie z Montreal Canadiens 5:1 po bardzo słabym spotkaniu. Nasi zawodnicy mentalnie wyglądali jakby myślami byli wszędzie tylko nie w PPG Paints Arena gotowi do rywalizacji z Habs. Jedyne trafienie dla Penguins zanotował Riley Sheahan.

Z pozytywnych akcentów Kris Letang oficjalnie stał się najskuteczniejszym obrońcom w historii Penguins pod względem punktów. Dzisiejszej nocy wyprzedził Paula Coffeya w tym zestawieniu.

Teraz kilka dni przerwy. Kolejne spotkanie dopiero w czwartek przeciwko Vegas Golden Knights.

Pittsburgh Penguins — Montreal Canadiens 1:5 (0:2, 1:2, 0:1)

Bramki i asysty: 38. Sheahan (Letang, Sprong) – 12. Gallagher (Tatar, Danault), 16. Byron (Lehkonen, Petry), 24. Byron (Domi, Lehkonen), 35. Armia (Byron, Petry), 51. Hudon (A. Shaw)

Penguins: M. Murray (DeSmith) – Letang (A), Dumoulin, J. Johnson, Määttä, J. Schultz, Oleksiak – Hörnqvist, Crosby (C), Guentzel – Kessel, Malkin (A), Hagelin – Rust, Brassard, Simon – Sprong, Sheahan, Cullen.

Canadiens: Price (Niemi) – Petry (A), Mete, Juulsen, Reilly, Jo. Benn, Ouellet – Gallagher (A), Danault, Tatar – Armia, Kotkaniemi, Drouin – Lehkonen, Domi, Byron (A) – A. Shaw, Peca, Hudon.